UCIEKAM PRZED MATURĄ!

 Hej, za rok matura, ZA PÓŁ ROKU!

 Mood na słuchanie maturalnych piosenek sięga u mnie już lekkiej choroby psychicznej. Pogoda dodatkowo nie nastraja do nauki, ani w sumie do niczego. Dzisiaj moja meteopatia przyczyniła się do przespania 14 godzin... znów zaległości, znów nieobecności. Jest 18, a ja siedzę przy kawie i piszę. Jutro krótko i lekcje takie niespecjalne, więc myślę, że akurat odpocznę i jutro produktywność będzie mega. Niestety - okaże się to dopiero po szkole.
 Od pewnego czasu znów prowadzę pamiętnik, bo skończył mi się wcześniej zeszyt i niestety ja mam specjalne wymagania co do tego :D Ale zeszły tydzień to była istna makabra. Na niczym nie mogłam się skupić, z niczym wyrobić i wizja siedzenia przy książkach w święta od rana do wieczora jest mega realistyczna.

(Nie mam mądrego pomysłu, a chcę coś napisać, więc żalę się z ostatnich miesięcy :D)

 Jakbyście mogli mi polecić jakiś mądry post o miłości, kochaniu, związkach i podobnej do tego tematyce to chętnie, gdyż mam zawirowania w życiu miłosnym. Mega. Tornado. I nie wiem co o tym wszystkicm myśleć.

A żeby nie było, to ostatnio wykończyłam kilka kosmetyków :D


Kosmetyki:
* Żel pod prysznic, Discover (400ml) - o zapachu Kamchatka wilderness. Bardzo wydajny, piękny intensywny zapach. Myje :)
* Pianka do kąpieli (150ml) - Loved up, zapach wiśni z czarnym pieprzem, uwielbiam konsystencję pianki, wydajny i szybko się myje, też myje ;)
* Pianka do golenia, North for men (200ml) - używam męskiej pianki, bo jest tańsza niż damskie żele i goli lepiej.
* Żel do higieny intymnej, Feminelle (300ml) - to jest dopiero WYDAJNOŚĆ! starcza na baaaardzo długo, ogólnie same zalety.


LAO CHE ZAWIESZA DZIAŁALNOŚĆ, JA BĘDĘ NA KONCERCIE 27.03.2020 W KRAKOWSKIM KWADRACIE, A TU ŁAPCIE MOJE ULUBIONE UTWORY NA TEN MOMENT

Wojenka
Wojenka z Pol'and'rock
Dym
Nie raj
Nie raj z Pol'and'rock



Pozdrawiam gorąco,
Wasza Firewoman

Komentarze

  1. Ach..żeby to było takie proste - matura, szkoła, związki...to by nie było takie trudne;))) A na serio - zawirowań nie unikniesz, ani teraz ani później. Grunt to...wychwycić skąd wieje wiatr i...lecieć dalej;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Spodobało Ci się? Zostań na dłużej. Do następnego postu.

Popularne posty